wtorek, 1 września 2015

Strategia wybierania prezentów 3: Kupić coś drogiego

W tym wypadku, jako prezent kupujemy COŚ drogiego, nie koniecznie użytecznego czy pożądanego, ale pokazującego jak bardzo ważny dla nas jest obdarowany. Tę strategię realizują prezenty w stylu: złotej łyżeczki do herbaty, drogiego garnka,  czy wykładanego diamentami pióra. Podążając tym tropem narażeni jesteśmy również na ryzyko złego oszacowania okazji. Istnieje mianowicie ryzyko, że przykładamy inną wagę do okazji prezentowej niż osoba obdarowywania. W tym wypadku prezent może okazać się krępującym obdarowywanego wyrazem zbytku, albo sprawiającym przykrość wyrazem braku uczuć związanych z okazją (np. podarowanie żonie drogiego zestawu garnków żonie na walentynki lub pierwszą rocznicę ślubu). Ostatecznie nawet drogi prezent w postaci nowoczesnej rzeźby okazać się może kłującym w oko cierniem, który zawadza w mieszkaniu, a sprzedać nie wypada...

Drugim wariantem, tej samej strategii jest kupienie czegoś taniego, lecz i w tym przypadku wpadamy w te same pułapki.
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz